środa, 17 października 2007

Turistas



Pierwszy dzien w MC. Poranki sa chlodne ale po poludniu mozna sie spiec. Obowiazkowo zaliczylismy Zocalo glowny plac w MC w strefie historycznej, na piechote mamy tu 15 minut. Wieczorem ciezko znalesc tu bar, pub, jakis kranik z piwem. Za to kupísz nalesnika z torby, baterie lub zapalniczke od ulicznego sprzedawcy. MC tetni zyciem, uliczki sa zatloczone, co krok ktos wystawia glosnik i puszcza muzyke. Uliczne stragany wygladaja tak jakby Kupcy ze stadionu przniesli sie tutaj. Na kazdym skrzyzowaniu policjant, przepisy drogowe ? jakie przepisy drogowe ? ja przystalo na turystow wsiedlismy do TURIST BUS i objechalismy co ciekawsze miejsca w okolicy. Jedno z nich to Museo nacional de antropología de México. fotek chwilowo brak nie mam uprawnien administartora do podlaczenia aparatu. postaramy sie wrzucic cos pozniej.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Dzieki za ciekawe informacje